Nothing Phone 2a - recenzja, test, opinia i dane techniczne

Nothing Phone 2a – podbój segmentu średniej półki cenowej

Chińska firma Nothing, składająca się z byłych pracowników słynnej korporacji OnePlus, słynie przede wszystkim ze swojej flagowej elektroniki mobilnej o naprawdę oryginalnym designie. Jednak chęć osiągnięcia większego zysku skłoniła programistów do wypuszczenia tańszych smartfonów. Bohater dzisiejszej recenzji to pierwszy przedstawiciel nowej kategorii wartości dla producenta. I okazało się, że jest całkiem interesująco.

Wygląd nowego produktu jest zapadający w pamięć i oryginalny. Podwójny moduł fotograficzny otoczony jest trzema diodami LED, które wyświetlają powiadomienia, procent ładowania i inne procesy. Tylny panel ma półprzezroczystą fakturę, natomiast przedni panel cieszy bezramkowy 6,7-calowy wyświetlacz AMOLED z wbudowanym skanerem linii papilarnych. Jakość ekranu jest wysoka, co widać po zwiększonej częstotliwości odświeżania obrazu 120 Hz, rezerwie jasności na poziomie ponad 1500 nitów i rozdzielczości FullHD+, która generalnie jest wystarczająca do zapewnienia przejrzystości obrazu na używanej przekątnej. Istnieje również powłoka oleofobowa.

Wybór właściwości technicznych jest niezwykle udany. Chipset MediaTek Dimensity 7200, wykonany w technologii procesowej 4 nm i zbudowany na najnowszych rdzeniach ARM Cortex A715, A510, wraz z 8 GB/12 GB RAM i akceleratorem wideo Mali G610MP4, wykazuje imponującą wydajność na poziomie 750-800 tys. punktów w teście porównawczym AnTuTu i jest gotowy na długie sesje grania, wykazuje płynną rozgrywkę w wymagających dużych zasobów Genshin Impact i Fortnite. Oczywiście zaawansowany technologicznie procesor ma również pozytywny wpływ na autonomię phableta. Bateria o pojemności 5000 mAh wystarczy na półtora dnia intensywnej pracy z urządzeniem, zaś moc dołączonej ładowarki to 45W. Rozmiar pamięci stałej może sięgać 128/256 GB, ale przy zakupie należy wziąć pod uwagę, że nie można rozszerzyć pamięci ROM za pomocą kart microSD.

Para głównych aparatów o rozdzielczości 50 megapikseli (główny czujnik Sony IMX890 ze stabilizacją optyczną i obiektywem szerokokątnym) nadaje się nie tylko do fotografowania w dzień, ale także do fotografowania wieczorem. Zdjęcia pod względem szczegółowości i naturalnego oddania barw nie ustępują zdjęciom przeciwników, filmy w rozdzielczości 4K pozbawione są wielu artefaktów. Występuje dźwięk stereo, głośność głośników jest jednolita, a bas jest słyszalny. Urządzenie nie mogło oczywiście obejść się bez obsługi płatności zbliżeniowych NFC i sieci 5G. Oszczędności widoczne są dopiero w przypadku braku teleobiektywu, ochrony przed wilgocią zgodnie ze standardami IP68 i ładowania bezprzewodowego. Jednak nawet bez nich telefon w rozsądnej cenie ma wszelkie szanse na sukces.