Vivo X200 Pro - recenzja, test, opinia i dane techniczne

Vivo X200 Pro - lot na nowe wyżyny

Flagowe smartfony chińskiej firmy Vivo stają się z roku na rok coraz bardziej konkurencyjne i zaawansowane technologicznie. Jeśli jeszcze kilka lat temu tylko nieliczni fani elektroniki mobilnej wiedzieli o telefonach z wyższej półki od dewelopera, to dziś blogerzy i dziennikarze na całym świecie porównują możliwości fotograficzne, wydajność i funkcjonalność urządzeń z najlepszymi analogami. Bohater dzisiejszej recenzji twierdzi, że jest liderem pod wieloma względami.

Wygląd nowego produktu kontynuuje koncepcję projektową poprzednika. Znajomy masywny blok modułów fotograficznych i kształt obudowy ze szkła i metalu nadal cieszą oko, niezwykłe faktury tylnych paneli, prawdziwie bezramkowy wyświetlacz z dokładnym skanerem linii papilarnych pod ekranem dodają atrakcyjności wyglądowi zewnętrznemu. 6,78-calowy ekran AMOLED stał się jeszcze piękniejszy. Rezerwa jasności zbliżyła się do 3000 nitów, rozdzielczość 2800x1260 pikseli zapewnia doskonałą klarowność obrazu, którą uzupełnia płynność przy częstotliwości odświeżania 120 Hz. Oczywiście nie mogło obyć się bez realistycznego oddawania barw, doskonałej powłoki oleofobowej.

Charakterystyka techniczna to najnowszy procesor MediaTek Dimensity 9400, 12/16 GB pamięci RAM i karta graficzna Mali Immortalis-G925 MC12. Zestaw przewyższa poprzednie topowe rozwiązanie o około 20% zarówno pod względem wyników testów porównawczych (ponad 3 000 000 punktów w teście AnTuTu), jak i pod względem efektywności energetycznej. Wszystkie nowoczesne gry działają bez zarzutu przy maksymalnych ustawieniach graficznych, nawet Genshin Impact i Fortnite nie znajdują się na liście wyjątków. A bateria 6000 mAh najczęściej działa przez kilka dni. Przewodowe ładowanie o mocy 90 W sąsiaduje z bezprzewodową alternatywą o mocy 30 W. Nie ma możliwości rozszerzenia pamięci stałej, ale trudno się tym faktem przejmować, biorąc pod uwagę obecność 256/512/1024 GB pamięci ROM.

Główny 50-megapikselowy moduł Sony LYT818 (stabilizacja hybrydowa), teleobiektyw (3,7-krotny zoom, OIS) i szerokokątny obiektyw o tej samej rozdzielczości 50 MP podnoszą poprzeczkę możliwości fotograficznych na wyżyny dotychczas niewidziane w produktach producenta. Aparaty potrafią robić szczegółowe zdjęcia i filmy w rozdzielczości 8K dosłownie w każdych warunkach oświetleniowych, ilość szumów i rozmyć jest niewielka nawet przy zwiększonej dynamice zdarzeń. Dźwięk stereo, płatności zbliżeniowe NFC, obsługa sieci 5G, pełna ochrona przed kurzem i wilgocią zgodnie z normami IP68 rozszerzają listę zalet, co odwraca uwagę od jedynej krytycznej wady - braku globalnej wersji urządzenia. Łatwo jednak zignorować niektóre nieprzetłumaczone aplikacje i usługi w tak zaawansowanym technologicznie i rozsądnie wycenionym phablecie.