Vivo IQOO Neo 10 Pro - recenzja, test, opinia i dane techniczne

Vivo iQOO Neo 10 Pro - świetny wybór nie dla fotografów

Chińska firma Vivo nie zapomniała o odświeżeniu linii smartfonów o indeks Neo pod koniec roku. Są to telefony, które zachowują flagową wydajność i czas pracy baterii przy znacznie atrakcyjniejszej cenie. Niestety, pod innymi względami urządzenia wyraźnie ustępowały drogim analogom. Bohater dzisiejszej recenzji stara się zmniejszyć tę lukę, co w dużej mierze mu się udaje.

Wygląd nowego produktu jest stylowy, chociaż szereg rozwiązań dewelopera zdradza realną cenę urządzenia. Tak więc obudowa jest cienka, ergonomiczna, ale wykonana w całości z poliwęglanu. Pod względem wrażeń dotykowych materiał zdecydowanie ustępuje szkłu i metalowi. Ale prawie niewystający blok modułów fotograficznych, piękne kolory tylnych paneli i zmniejszone ramki wyświetlacza pozostawiają pozytywne wrażenie. Oko 16-megapikselowej kamery do selfie jest prawie niewidoczne, skaner linii papilarnych jest wbudowany w ekran. Płaski 6,78-calowy panel AMOLED z pewnością nie będzie krytykowany. Łączy w sobie imponującą klarowność obrazu przy rozdzielczości 3200x1440 pikseli, doskonałą płynność przy częstotliwości odświeżania 144 Hz, szczytową jasność 4000 nitów, bez problemu radząc sobie z naporem światła słonecznego. Odwzorowanie kolorów jest kompetentnie skalibrowane, powłoka oleofobowa jest skuteczna.

Dobór cech technicznych również był udany. Obecnie nie ma chipsetu, który przewyższałby wyniki MediaTek Dimensity 9400 (12/16 GB RAM i akcelerator wideo Mali-G925 Immortalis MP12) w benchmarku AnTuTu. Ponad trzy miliony punktów w popularnym teście gwarantują, że użytkownik nie znajdzie nawet mikrolagów w interfejsie Androida 15, a wszystkie istniejące gry będą dostępne przy maksymalnych ustawieniach graficznych z niezwykle stabilną liczbą klatek na sekundę. Jednocześnie nie wykorzystana zostanie cała moc procesora, co wraz z wysokiej jakości systemem chłodzenia pozwala uniknąć dławienia. Energooszczędność procesora nie budzi wątpliwości, z baterii 6100 mAh łatwo uzyskać około 8-9 godzin aktywnego czasu ekranu. Szybkie ładowanie przewodowe może pochwalić się mocą 120 W, ale zaoszczędzono na jego bezprzewodowej alternatywie, aby ograniczyć koszty. Z tych samych powodów nie ma ochrony przed wilgocią zgodnie ze standardami IP68. Pamięć stała jest przydzielona 256/512 GB bez gniazda na karty MicroSD.

Możliwości fotograficzne nie mogą być uważane za mocną stronę urządzenia, ale nie są tak złe, jak mogłyby być. Szerokokątny obiektyw 50 MP radzi sobie ze swoimi obowiązkami z godnością, a główny moduł 50 MP ze stabilizacją hybrydową jest gotowy poradzić sobie nawet z wieczornymi sesjami zdjęciowymi. Zdjęcia nie są pozbawione szumów, ale szczegółowość jest na wysokim poziomie. Ale nie ma teleobiektywu, trudniej będzie uchwycić odległe obiekty. Dźwięk stereo jest głośny, bogaty, przyjemny dla ucha. Jest też płatność zbliżeniowa NFC, obsługa sieci 5G, port IR do sterowania sprzętem AGD. Brakuje jednak globalnej wersji urządzenia, co oznacza, że ​​są nieprzetłumaczone aplikacje i usługi, 4G z powodu braku FDD-LTE B7 może nie działać najlepiej poza miastem. Ale te niedociągnięcia bledną na tle licznych zalet niedrogiego gadżetu.